instax, czyli za co kochamy miniaturowe zdjęcia

Instax, czyli za co kochamy miniaturowe zdjęcia

Pierwszy aparat do zdjęć natychmiastowych powstał prawie 80 lat temu i niemal od razu podbił serca miłośników fotografii na całym świecie. Polaroid, bo o nim mowa, szybko zyskał status kultowego i najbardziej pożądanego sprzętu do amatorskiego robienia zdjęć. Jego sława nieco podupadła, gdy na rynku pojawiły się aparaty cyfrowe, jednak teraz… powraca do nas w pełnej krasie! Znowu pokochaliśmy zdjęcia natychmiastowe oraz designerskie aparaty Instax. Za co? O czym trzeba pamiętać, decydując się na ich zakup? Sprawdźmy!

Instax – co to takiego?

Instax to aktualnie najpopularniejsza (chociaż niejedyna!) marka aparatu do fotografii natychmiastowej, wylansowana przez firmę Fujifilm. Technika, jaką w nim wykorzystano, czerpnie zarówno z fotografii cyfrowej, jak i analogowej. 

Aparat Instax wyposażony jest w cyfrowy ekran oraz mechanizm, przy pomocy którego zdjęcia są natychmiastowo wywoływane na światłoczułym papierze (bez użycia kliszy czy chemikaliów, o których wspominaliśmy we wpisie Jak stworzyć własną ciemnię). Niektóre modele posiadają także matrycę, na której zapisywany jest cyfrowy format zdjęcia – dzięki temu można zachować je na komputerze czy innym urządzeniu.

Wkłady do Instaxa

Aby cieszyć się natychmiastowymi zdjęciami, niestety nie wystarczy posiadanie samego aparatu. Niezbędne są także wkłady, czyli odpowiednik kliszy, jaką stosują się w fotografii tradycyjnej.

Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, zdjęcia z Instaxa nie są po prostu drukowane, a wywoływane – podobnie jak zdjęcia analogowe. Wkłady do aparatu nasączane są mieszanką odpowiednich substancji chemicznych, dzięki którym możliwe jest ich naświetlenie. Po wykonaniu zdjęcia możemy więc obserwować proces stopniowego pojawiania się obrazu na własnoręcznie wykonanej odbitce.

Na rynku obecnych jest wiele rodzajów wkładów do Instaxa. Co je różni? Rozmiary, proporcje oraz sposób wykończenia (np. kolor ramki, która otacza zdjęcie). Koszt jednego wkładu, w zależności od rodzaju i producenta, może wynosić od 1 do 5 złotych.

Instax – aparat, który zastąpił Polaroida

Aparat Instax w pewnym sensie powtarza sukces swojego starszego brata, czyli Polaroida, który po kilku dekadach zapomnienia, również wraca do gry i tworzy nowe modele aparatów (m.in. Polaroid OneStep). Jednak czy uda mu się doścignąć nowy wzór? Nie sposób przesądzić.

Ze względu na ogromną popularność, nazwa Instax potocznie używana jest już w odniesieniu do wszystkich aparatów natychmiastowych (podobnie, jak kiedyś było z określeniem Polaroid). Fujifilm, czyli producent Instaxa, korzysta ze stale wzbierającej fali i nieustannie zasypuje nas nowymi modelami, które różnią się kolorami, designem, rozmiarami i kształtami zdjęć oraz ceną. Najbardziej przystępne modele Instaxa kosztują aktualnie około 300 złotych.

Instax to świetna propozycja dla miłośników fotografii – niezależnie od wieku. Ograniczona liczba wkładów, oczekiwanie na wywołanie zdjęcia, a następnie możliwość umieszczenia go w ramce czy w albumie… To właśnie te elementy i towarzyszące im emocje, kojarzone głównie z fotografią analogową, zdecydowały o popularności Instaxa i stały się odpowiedzią na zbyt łatwą i powszechnie dostępną fotografię cyfrową. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *